dzisiaj: 329, wczoraj: 341
ogółem: 642 093
statystyki szczegółowe
1:4 (0:1) |
||
Rock N Roll | GRYF Borzęcin | |
Z perspektywy ligowej tabeli mecz z Rock N' Rollem był przysłowiowym "być albo nie być". Porażka oznaczała spadek na dno tabeli, zwycięstwo zaś znaczącą poprawę pozycji i awans nad strefę barażową. Niewygodny rywal ostatnie mecze z Borzęcinem rozstrzygał jednym golem, dlatego priorytetem było zdobyć pierwszą bramkę. Początek był dość wyrównana, a końcówka pierwszych piętnastu minut pojedynku dała wypracowaną okazję z której skorzystał Krystian Białek dając prowadzenie i realizując założony plan. Gol ten był przełomowy i podziałał mobilizująco. Po zmianie stron świetną akcję podaniem wykończył Dawid Zydroń obsługując Dawida Curyło na 2:0. Wynik podwyższył kilka minut później Mariusz Zabiegała. Borzęcin rozgrywał bardzo dobry mecz również w defensywie wystrzegając się błędów. Doświadczony rywal przegrywając trzema golami nie dawał za wygraną i najstarszy na parkiecie Leszek Wojnarowski przy odrobinie szczęścia z rzutu wolnego posłał piłkę do bramki. Co ciekawe podczas spotkania sędziowie aż 15 razy odgwizdywali przewinienia, lecz nie było przedłużonego rzutu karnego. Faule popełniane były głównie w celu przerywania akcji przeciwnika, bez zbędnej złośliwości. Przy 1:3 wynik wciąż był niepewny z czterokrotnym mistrzem TLF. Powracający do dobrej dyspozycji Dawid Curyło odzyskał trzy bramkowe prowadzenie dla swojej drużyny pokonując bramkarza na 1:4. Ważne zwycięstwo, po którym na pięć kolejek przed zakończeniem sezonu widmo spadku z Ekstraklasy nieco się oddaliło.