GRYF Borzęcin - strona nieoficjalna

Nie był to łatwy mecz patrząc z perspektywy wyniku, bo ambitny beniaminek zaskoczył wysokim pressingiem i do przerwy padła tylko jedna bramka autorstwa Dawida Curyło, który przymierzył z rzutu wolnego. Potwierdzeniem dobrej gry rywala był gol wyrównujący na 1:1. Od tego momentu Borzęcin włączył wyższy bieg i akcje zaczęły się zazębiać. Ponownie na prowadzenie swoją drużynę wyprowadził popularny "Myrland", a Krystian Białek chwilę później dał bezpieczne prowadzenie 1:3. Kolejne minuty i rozluźnione szeregi obronne przeciwnika dały możliwość zaprezentować futsalowe umiejętności. Odważną akcję przeprowadził Łukasz Dziedzic i pokonał bramkarza wygrywają z nim stykową piłkę na połowie boiska. Popisową zespołową akcję przeprowadzili borzęcinianie na 1:5, którą zakończył strzałem piętą Rafał Ciesielski. Ostatnia sekunda, to strzał Dawida Curyło po którym piłka zatrzepotała w siatce.